Dobór odpowiedniego oświetlenia do salonu ma duże znaczenie – nie tylko dla estetyki pomieszczenia, ale również dla naszego komfortu. Jakie lampy sprawdzą się do współcześnie urządzonego salonu?
Jednym z głównych błędów popełnianych przez kupujących lampy do salonu jest wybranie tylko jednego modelu. Najczęściej jest o lampa sufitowa wisząca, której celem jest zapewnienie ogólnego oświetlenia we wnętrzu. Chociaż jest praktyczna, to jednak to za mało, gdy zależy nam na komfortowym korzystaniu z salonu.
Zatem, jakie oświetlenie do salonu jest polecane przez projektantów wnętrz? Sprawdź teraz!
Ogólne oświetlenie w salonie – nie tylko lampy wiszące
Z elegancko urządzonym salonem najczęściej kojarzymy lampy wiszące, na przykład rozłożyste żyrandole z mnogością punktów świetlnych. Jednak w sprzedaży znajdziemy także wiele innych ciekawych lamp, na przykład jednopunktowe lampy Massive ze szklanymi kloszami i dekoracyjnymi linkami.
Możemy również zdecydować się na innego rodzaju lampy do salonu, na przykład możemy kupić reflektory umieszczone na szynie, możemy zamontować wpuszczane oczka świetlne albo taśmy LED – możliwości są nieograniczone!
Dodatkowe oświetlenie do salonu – z nim stworzysz odpowiedni klimat
Oprócz ogólnego oświetlenia do salonu warto wybrać także to dodatkowe, z którym można stworzyć rozmaite scenerie świetlne.
Gdy w salonie lubimy czytać książki, warto postawić na lampę podłogową umieszczoną przy ulubionym fotelu. Z kolei wtedy, gdy chcemy podświetlić ważne dla nas obrazy czy plakaty, pomyślmy o zamontowaniu oświetlenia ściennego – kinkietów. Dekoracyjny efekt dadzą także lampy stojące, na przykład te w modnym teraz nowojorskim stylu. Jeśli w salonie znajduje się także kącik jadalniany, warto podwiesić nad stołem dodatkową lampę – da nam światło skupione właśnie w tym miejscu i pozwoli na optyczne wydzielenie strefy jadalnianej.
Zatem dodatkowe oświetlenie w salonie pozwoli nam na stworzenie w nim idealnego efektu na każdą okazję – gdy oglądamy telewizję, czytamy książkę, gdy przyjmujemy gości lub pragniemy się zdrzemnąć.